Sosna gotowa do formowania. Możliwe fronty oraz pozostałe strony.
NEWS!
NEWS : Nowy post. Nowy rysunek!
Szukaj na tym blogu
wtorek, 13 października 2020
Sosna pospolita - przygotowana do jesiennego formowania
Ciekawa sosna. Pod koniec października zostanie zadrutowana i uformowana.
poniedziałek, 12 października 2020
Porzeczka krwista - w podarunku od mamy
Pod koniec kwietnia mama postanowiła zrobić miejsce w ogródku i tak właśnie przejąłem porzeczkę. Roślina była prezentem dla mamy od świętej pamięci babci więc roślina z historią. Może mieć około 15 lat.
Porzeczka w miejscu w którym rosła kilkanaście lat.
Jałowiec pospolity - yamadori marzec 2020
Pod koniec marca podczas przejażdżki motocyklowej zauważyłem przy starym, nieczynnym torowisku fajnego jałowca. Złamany w przeszłości ok. 40cm nad ziemią. Materiał do pozyskania idealny, bardzo blisko zlokalizowana bryła korzeniowa. Zastosowałem bardzo przepuszczalną mieszankę ziemi + regularne podlewanie. Górę donicy i część korzeni zabezpieczyłem sproszkowanym sphagnum zapewniając stałą wilgoć i dostęp korzeni do powietrza.
Jałowiec w środowisku naturalnym.
piątek, 9 października 2020
Jałowiec łuskowy - urodzinowy 2019
Jałowca dostałem w 2019 roku od rodziców na urodziny. Tak sobie stał aż postanowiłem coś zacząć przy nim robić. Odmiana niezbyt pożądana na bonsai z uwagi na kolor igliwia, przyrosty i częste odrzucanie gałęzi. Może jednak cieszyć oczy, ma bardzo ładny ruch pnia.
2019
2020 - Wycięcie zbędnych gałęzi.
Na stanowisku letnim.
Pozdrawiam serdecznie.
czwartek, 8 października 2020
Potentilla L - pięciornik 6 lat pracy na roślinie
Pięciornika tego przywiozłem w 2014 roku z budowy z miejscowości Chechło Drugie pod Pabianicami. Roślina przeznaczona do zniszczenia, rosła w miejscu w którym aktualnie stoi duży zakład przemysłowy. Krzew prowadzony jako Yose-uye czyli lasek. Postępy poniżej.
2014 2015
2018 2019
2014 2015
2020
Pozdrawiam serdecznie.
Fikus - 7 lat pracy na roślinie
Tak, na obu zdjęciach jest ta sama roślina. Zmieniła się przez te 7 lat diametralnie. Wiele było zrobione od odkładu powietrznego do skrócenia rośliny o ponad połowę. Roślina daje dużo frajdy, wiele wybacza i szybko widać efekty prac. W tej chwili pracuję wyłącznie nad ramifikacją i utrzymaniem dobrej kondycji.
Pozdrawiam serdecznie.
piątek, 2 października 2020
Nowa konstrukcja - nowy stół w nowym miejscu
Zainspirowany schematem i pchnięty potrzebą postanowiłem zmontować kolejny stół. Tym razem bardziej coś porządniejszego. Żeby sobie utrudnić zadanie zakupiłem surowe kantówki 7x7 cm. W planie miał być dwustopniowy ale docelowo wyszła jeszcze półeczka pod blatem. Całość skręcona na stalowe kątowniki. Są widocznie ale solidne i będzie na lata. Całość zabezpieczona kilkukrotnie warstwą lakierobejcy.
Koncepcja. Podpatrzone na: Building a Bonsai bench
Pierwsza dostawa materiału. Kantówki 7x7cm.
Szlifowanie najgorsza sprawa. Schodzi długo jak chce się uzyskać w miarę gładką powierzchnię.
Szlifierka oscylacyjna i papier o gradacji 80, później 150 na gładko.
Następnym razem zakupię szlifowane lub oddam do szlifu.
Z uwagi na brak czasu zajęło mi to jakieś 2 tygodnie...
Skręcanie i łączenie na blachy dekarskie. Mało estetycznie ale szybko.
W ciągu jednego popołudnia wszystko było skręcone.
Pierwsza warstwa lakierobejcy.
Przymiarka desek na blat i druga warstwa lakierobejcy.
Była i trzecia warstwa.
Po wypoziomowaniu stołu i ustawieniu drzewek. Efekt osiągnięty i satysfakcja z własnej pracy.
Na dolnych belkach po kilku dniach zrobiłem trzecią półkę.
Z odpadów zrobiłem jeszcze takie stoliczki. Zawsze coś się na nich ustawi.
Pozdrawiam serdecznie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)