Z modrzewiem były problemy. Wybudził się dopiero pod koniec pierwszej połowy marca. Roślina wyznaczała linię życia i linię martwego. Z czasem usunąłem martwą korę. Mam nadzieję, że wiosna 2017 będzie prognozowała dobry sezon dla tego drzewa. Przy roślinie nic nie robię. Musi wydobrzeć.
Roślina wystartowała trochę za późno.
Jak widać modrzew miał swoje powody.
Wybierał swoją drogę, linię życia.
Stan rośliny na dzień dzisiejszy jest stabilny.
Częściowo już przybrał jesienne barwy.
Pozdrawiam serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz