Jeszcze w sierpniu 2021 po drugim strzale jałowiec wyglądał jn (z lewej). Niesamowicie żywotny egzemplarz. Z prawej zdjęcie z drugiej połowy marca.
 |
Początek czerwca. Piękne przyrosty. |
 |
| Efekt końcowy. |
Skrót z tego co udało się zrobić w 2023 roku. Przez całe lato roślina rosła swobodnie. W październiku w ramach współpracy i uprzejmości Bartosza Koblańskiego, jałowiec przeszedł drugie formowanie.
Początek maja. Mnóstwo nowych pąków.
 |
| Początek czerwca |
 |
| Połowa października |
Skrót z tego co udało się zrobić w 2022 roku.
W czerwcu jałowiec został przycięty i po raz pierwszy przeze mnie uformowany.
 |
| Przed czyszczeniem. |
 |
| Czyszczenie zdrewniałych gałązek z igieł. |
Pod koniec sierpnia jałowiec został przesadzony.
 |
| Bardzo ładna bryła korzeniowa. |
Pozdrawiam serdecznie.
Pozmieniało się oj pozmieniało. Azalia w 2022 roku była uczestnikiem niemiłego incydentu. Z powodu dużych podmuchów wiatru, spadła na nią stojąca na wyższej półce w bardzo dużej donicy sosna. Część rośliny się połamała i trzeba było pomyśleć o nowym kierunku rozwoju dla rośliny. Swoją drogą, mogło być znacznie gorzej. Poniżej kilka zdjęć co działo się z rośliną po 2021 roku.
 | ||
Tak roślina prezentowała się na wystawie w Częstochowie w 2022 roku.
|
 |
| Rok 2023 był rokiem regeneracji. Chociaż azalia pozbierała się szybko i można było myśleć co dalej. |
Pozdrawiam serdecznie.
