Jakiś czas temu zakupiłem w markecie takiego takiego bukszpana. Pień
naturalnie zwężał się ku górze, nie był ciachnięty tak jak większość
marketowców i miał dość szerokie i ładne nebari. Zmieniłem mu ziemię z delikatnym skróceniem bryły
korzeniowej i zrobiłem pierwsze formowanie. Wierzchołek będzie jeszcze
stopniowo obniżany na razie bardziej się nie da. Rany potraktowane są
już skruszonym węglem.
Po formowaniu a z boku zdjęcie przed.