Szukaj na tym blogu

piątek, 2 maja 2014

Juniperus communis - odrodzenie.

Ku mojej wielkiej radości po ubiegłorocznej kolizji drzewka z moim psem, roślina w końcu ruszyła. Pojawiły się pąki, które pozwalają myśleć optymistycznie o krzaku. Nic z nim nie robię, niech to będzie rok kuracji i nabierania sił.





Pozdrawiam serdecznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz