Kolejny etap przy realizowaniu pomysłu dotyczącego przyszłego wyglądu fikusa. Aktualnie nasada pnia jest nijaka, nieciekawa a nawet niepoprawna. Chcąc naprawić ten błąd, ściągnąłem pasek kory w miejscu w którym mają pojawić się nowe korzenie i obsypałem je ukorzeniaczem. Teraz czekam na pojawienie się nowych korzeni.
Poniżej widać nieciekawą nasadę pnia.
Ściągnąłem 0,5cm kory i obsypałem ukorzeniaczem.
Nałożyłem plastikową opaskę i całość obsypałem
mieszanką perlitu i ziemi do sadzonkowania.
Pozdrawiam serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz