Szukaj na tym blogu

czwartek, 30 maja 2013

Azalka zakwitła.

Azalka w pełnej krasie. Wszystkie pąki kwiatowe się już otworzyły : ).



Pozdrawiam serdecznie.

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Cziękuję bardzo :). Cały rok czekam na moment kiedy zakwitnie, podziwiam piękne kwiaty i po tygodniu znów czekam rok na ten sam widok. Ale gdy się wie na co się czeka to warto :). Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Zrobiłam Ci małą reklamę na facebooku:
    https://www.facebook.com/podrozejaponia?ref=hl

    :-)

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowity efekt! Gratulacje ! :)

    Pochwal się gdzie udało Ci się upolować taką donicę ?! :)

    Mam też parę pytań odnośnie samej hodowli azali japońskiej jako bonzai. Byłbym niezmiernie wdzięczny za praktyczne porady!
    Kiedy najlepiej przesadzać?
    Jak i kiedy przycinań?
    Czy poradzi sobie z drastycznym przycinaniem? (pierwsze cięcie)
    Jak utrzymać mech w donicy? Moje doświadczenia pokazują że wcześniej czy później usychał, a nie chciałem przelać drzewka podczas "ratowania" mchu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć,

      Doniczka jest jeszcze za duża. Kolor ok ale powinna być o połowę mniejsza i szkliwiona ale z małych pasujących tylko taką miałem. Kupiłem kiedyś od kogoś, nie pamiętam już teraz, to było parę lat temu.

      Przesadzać najlepiej wczesną wiosną przed rozwinięciem się pąków. Przycinać i drutować można tuż po kwitnięciu jednak przy drutowaniu trzeba uważać bo gałązki są bardzo delikatne. Co do "drastycznego" przycinania to wszystko zależy od kondycji rośliny.

      Mech nakłada się głównie na wystawach i jest to mech z dachów, kamieni itp. Mech z lasu się nie nadaje, jest zbyt duży. Zebrany mech się suszy, bardzo drobno mieli a następnie przez sitko wysypuje na wierzch mieszanki, obficie spryskuje wodą. Mech utrzyma się jedynie na roślinach trzymanych na zewnątrz.

      Trzeba też pamiętać, że mech może utrudniać utrzymanie stałej wilgoci podłoża (można łatwo przelać) a także może ograniczać dostęp powietrza do mieszanki -> korzeni.

      Mam nadzieję, że odpowiedziałem na wszystkie Twoje pytania.

      Pozdrawiam serdecznie :).

      Usuń