W pierwszych dniach lipca usunąłem stare igły przy jałowcu. Natomiast w drugiej połowie lipca miały pojawić się pąki z drugiego strzału. Tak też się stało. W efekcie mam mnóstwo pąków od wewnętrznej strony gałązek co pozwoli mi przybliżyć zieleń do pnia oraz znacznie ją zagęści.
Dużo pączków od wewnętrznych stron gałązek.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz